Senator Krzysztof Zarembaodszedł ze swojej Partii w proteście przeciw traktowaniu przez rząd polskich stoczni.
Cytaty z senatora: "Moi partyjni koledzy przestraszyli się komisarz UE ds. konkurencji Neelie Kroes i podali jej nasze stocznie na tacy".
I dalej: "We wrześniu zapytałem jednego z najbardziej wpływowych ministrów (Sławomira Nowaka, szefa gabinetu premiera), co będzie z naszymi stoczniami". I co odpowiedział? Że „jak to, co będzie. Nic nie będzie. Będzie upadłość”. Pamiętacie Kononowicza? Nic nie będzie.
Nie wiem o senatorze prawie nic, poza tym - co dla mnie jest ważne - że jest wnukiem prof. inż. Piotra Zaremby, pierwszego polskiego prezydenta Szczecina - obsadzonego na tym stanowisku nie przez komunistów, tylko przez Eugeniusza Kwiatkowskiego. Sądzę, że jakiś ślad we wnuku został.